11 września, 2013

Niewielki dodatek na stół.



           Jako że byłam w niedalekiej przeszłości na szrociku i wpadły mi w ręce kieliszki o zawrotnej cenie: 1zł. za sztukę, uznałam, że wykorzystam je do ozdobienia stołu. Akurat była ku temu okazja, więc zawitałam w Pepco, dokupiłam suszone różności, a potem odnalazłam cytrusowe podgrzewacze, które kupiłam kiedyś w Tesco za całe 2,5zł.  Nie czekając długo wymieszałam wszystko razem i powstały pachnące świeczniki :) Pomysł chyba najprostszy z możliwych, żadnym wymysłów, prosto i ładnie :)







          Świeczniki spisały się na medal i teraz mam w planach zakup kawy ziarnistej aby zastąpić nią "suszki" :) Jestem bardzo ciekawa czy zapach będzie równie miły jak popołudniowa kawa na którą czekam każdego dnia :) Zobaczymy :) 

P.S. Ostatnie dni lata zdecydowanie
trzeba wykorzystać jak najbardziej się da ;)
Gandalfowy w każdym bądź razie tak łatwo nie odpuszcza ;)

Kochany <3

8 komentarzy:

  1. Jaki śliczny kotek ;)

    http://wszystkozafreeee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł na dekorację stołu. Niby to taka oczywista rzecz, a chyba sama bym na to nie wpadła :P

    OdpowiedzUsuń
  3. PS Gandalf jest genialny! Nie mogę się na niego napatrzeć :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cały on:)) Celebrytyzm to on ma we krwi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gandalf jest boski, uśmiałam się z tej historyjki :)))

    OdpowiedzUsuń

Z każdą nową wypowiedzią jest nam coraz milej :)